Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26
|
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
Archiwum 26 stycznia 2004
Elo elo to znowu ja :D ale był zajebisty dzień dzisiaj :D wiem wiem że mam zajebistego gifa obok <lol2> rano byłam u dętysty grrrr... :/ myślałam że go zbije :/ on chyba nie wie co to ból, a mnie bolało jak cholera. Ale przynajmniej był jede + tego że byłam u dętysty no że nie musiałam iść do szkoły hehehe. Jak przyszałam na chate mama mi powiedziałam że jedymy na miacho na zakupy yeahhhh i se pokupywałam szmatki, a co miałam nie skorzystać z okazji ;p Jak wróciłam miałam cholerną ochote na browara bo ktoś mi go obiecał i nie dotrzymał słowa więc musiałam se strzelić sama jednego, ale najpierw musiałam se go kupić nie ;p Mam nadzieje że jutro po dętyście bo też musze jeszcze iść będe miała z kim obalić browara nie jednego ale kilka bo mam zamiar się najebać eheh no to lece narx